Festiwal konfitur i VI Ogólnopolski Turniej Nalewek Galicyjskich 2013
Tegoroczna edycja corocznej imprezy odbywającej się na stoku narciarskim w Stobiernej przeszła do historii. W Festiwalu Konfitur i VI Ogólnopolskim Turnieju Nalewek Galicyjskich udział wzięły zarówno koła gospodyń wiejskich, jak i indywidualni miłośnicy domowych wyrobów. Nie znam wyników, a ściślej mówiąc: nie pamiętam, kto wygrywał, bo nagród i pucharów podczas sobotniej imprezy wręczono wiele.
Oprócz tytułowych konkurencji na scenie prowadzone były także konkursy dla publiczności. Ich uczestnicy rywalizowali w takich konkurencjach, jak rzut śliwką do wiadra (konkurencja w parach), picie wody przez słomkę (wypić jak najwięcej w ciągu jednej minuty), obieraniu jabłka na czas, czy też biegu ze śliwkami, które należało przetransportować z punktu „a” do punktu „b” za pomocą… łyżki. Prowadzący imprezę Marcin jak zwykle tryskał humorem, którym skutecznie zarażał wszystkich obserwujących zmagania zawodników :)
Główne konkurencje – Festiwal Konfitur i turniej nalewek – odbywały się w dwóch różnych miejscach. Przetwory przygotowane przez członkinie kół gospodyń wiejskich oraz sposób prezentacji wyrobów specjalna komisja oceniała przy stołach ustawionych pod pawilonem vis-a-vis sceny. Nalewki natomiast degustowano i punktowano w ciszy i spokoju w budynku Centrum Edukacji Ekologicznej. I tam też zakradłem się, by podejrzeć jurorów podczas pracy. Ciekawi? Uchylę rąbka tajemnicy i tym samym obalę pewien mit… :)
Jurorzy smakowali minimalnych ilości nalewek i nie byli świadomi, kto był autorem danej. Próbki opatrzone jedynie numerami punktowano w kilku kategoriach według uznania każdego z sześciu członków komisji, a podawane były w jednorazowych, plastikowych kieliszkach, które napełniały (sympatyczne :)) dziewczyny – pracownice organizującego turniej Centrum Kultury i Bibliotek.
W tak zwanym międzyczasie, w sąsiedztwie stołów z lokalnymi przysmakami, publiczności zgromadzonej pod zadaszeniem pokaz swojego kulinarnego kunsztu dał Piotr Bassara, szef kuchni Steak House. Zademonstrował on m.in. sposób przygotowania filetu łososia metodą sous-vide (gotowanie w niskich temperaturach). Pokaz ten zrobił na mnie niemałe wrażenie: mięso nadal wyglądało jak surowe, ale smakowało… jak gotowe, rewelacyjnie!
Zjeść można było również jabłka i ziemniaki z ogniska napędzanego przez… strażaków :) Ponadto na przybyłych czekała mała gastronomia (z piwkiem włącznie), a maluchów cieszyły dmuchane zamki i zjeżdżalnie, baloniki z helem, cukrowa wata i inne smakołyki, których – zajęty fotografowaniem – nie zdążyłem ogarnąć. Po zakończeniu wszystkich konkursów, wyczytaniu ich zwycięzców i wręczeniu nagród, rozpoczęła się zabawa taneczna, którą nakręcał dj z formacji Collectiv.
Na tym etapie skończyła się moja fotograficzna misja powierzona mi przez organizatorów i mogłem spokojnie wrócić do domu, by zająć się zdjęciami, do których obejrzenia serdecznie Was teraz zapraszam :) Więcej kadrów (nie są tu wszystkie) wraz z wynikami konkursów znajdziecie lada godzina na stronach Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Dębica. Tam też możecie poczytać o Festiwalu Konfitur i o Turnieju Nalewek Galicyjskich.
Strefa KGW – Koła Gospodyń Wiejskich i ich wyroby
Na scenie, wokół niej i pod pawilonem / rozpoczęcie imprezy i ulewa
Budynek Centrum Edukacji Ekologicznej, w którym pracowała komisja oceniająca nalewki
W drodze z budynku CEE ku centrum imprezy – pawilonowi i scenie
Pokaz kulinarny Piotra Bassary
Występy artystyczne
Pokaz mody ekologicznej
Pokaz walki wojów z pobliskiej Osady Słowiańskiej
Konkursy, finał imprezy, zwycięzcy i nagrody
Gdzieś, w domowym zaciszu i w przypływie wolnych chwil, powstaje nowa wersja strony. Do czasu jej ukończenia po nowości zapraszam na Facebooka. :)